piątek, 18 października 2019

Miceralna moc - Nivea MicellAir Skin Breathe z wodą różaną 🌹

Dzisiaj przychodzę do Was z nietypową przesyłką, jaką otrzymałam w ramach testowania. Marka Nivea stworzyła linię kosmetyków do demakijazu MicellAir Skin Breathe z wodą różaną, która ma na celu skutecznie usunąć nawet wodoodporny makijaż i oczyścić skórę z zanieczyszczań. Różana seria do twarzy jest dedykowana zwłaszcza dla osób o delikatnym i wrażliwym typie skóry, a ja miewam delikatnie skłonności do kapryszenia mojej cery, więc bardzo się ucieszyłam, że mogłam ją przetestować.

O tym jak mi się sprawdził Micelarny żel oczyszczający z wodą różaną i czy Pielęgnująca pomadka do ust Soft Rose ochroniła moje usta przed spierzchnięciem, dowiecie się z dalszej części postu, do którego czytania zapraszam.


Pierwsze co mi przychodzi na myśl po otrzymaniu upominku z kosmetykami Nivea, to kobiecość. Prześliczne różowe pudełeczko z wytłoczoną różą i magnesem, wypchane po brzegi wacikami kosmetycznymi, w którym znalazły się dwa produkty - jednym z nich jest właśnie żel, a drugim pomadka. Sądziłam, że do przetestowania otrzymam wyłącznie żel do twarzy, więc zostałam pozytywnie zaskoczona, a wszystko zostało zapakowane w tak przyjemny sposób, że aż zrobiło mi się przyjemnie, gdy rozpakowywałam przesyłkę!


Micelarny żel oczyszczający z wodą różaną, Nivea 

"Skutecznie usuwa wodoodporny makijaż, łagodnie oczyszcza i usuwa zanieczyszczenia, bez wysuszania skóry. formuła z wodą różaną delikatnie odświeża skórę. Po użyciu skóra jest czysta oraz wygląda pięknie". 


Micelarny żel oczyszczający z wodą różaną przeznaczony jest do każdego typu skóry i zamknięty jest w poręcznej i wygodnej tubie o pojemności 150 ml, a w dodatku bardzo wydajny. Pierwsze co rzuca się w oczy podczas szukania produktu w drogerii stacjonarnej to wygląd opakowania i tutaj trzeba przyznać, że desing jest niezwykle kobiecy. Niech nie zmyli Was różowe przezroczyste opakowanie - w środku żel jest przezroczysty. Jego konsystencja jest gęsta z zawartymi cząsteczkami zwanymi micelarami, które mają zadziałać jak magnes skutecznie usuwając makijaż twarzy i ust oraz zanieczyszczenia i rzeczywiście sprawdza się w tej roli świetnie. Doskonale się pieni podczas aplikacji, mimo niezbyt dużej ilości użytego żelu i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.

Moje pierwsze wrażenie nie było zbyt dobre. Pierwszym dyskwalifikującym aspektem był dla mnie zbyt intensywny zapach, do którego ciężko mi się przekonać, gdy występuje w tak mocnym natężeniu szczególnie w pielęgnacji twarzy. Nie rozumcie mnie źle - kocham produkty z wonią wody różane i mam ich naprawdę sporo i myślę, że subtelniejszy zapach sprawdziłby się równie dobrze. Niestety po zmyciu żelu odczułam, że moja skóra jest lekko ściągnięta. Na szczęście przy każdym kolejnym użyciu nie odczuwałam już tego dyskomfortu.

Po ponad trzech tygodniach użytkowania, spokojnie mogę stwierdzić, że ten żel jest naprawdę w porządku. Dobrze radzi sobie z usunięciem makijażu, pozostawiając oczyszczoną i delikatnie odświeżoną skórę. Jest przyjemny, ale nie na tyle bym powiedziałbym że koi skórę. Nie doskwierał mi dyskomfort po jego użyciu. Nie powoduje podrażnień, ani nie pozostawia na skórze tłustego filmu
Jeśli chodzi o zapach to z czasem po postu się do niego przyzwyczaiłam, i nie odczuwałam go już w taki intensywny sposób, właściwie to go zaakceptowałam. Żel można kupić w drogeriach stacjonarnych jak i internetowych za cenę około 15 zł.


Pielęgnująca pomadka do ust Soft Rose, Nivea 

"Podkreśl naturalne piękno i kolor swoich ust! Wyjątkowa formuła z ekstraktem z róży natychmiast stapia się w Twoje usta, zapewniając różany połysk i nawilżenie przez cały dzień. "


Znana, lubiana i niezawodzona pomadka w sztyfcie. Jedna z pierwszych po jakie sięgałam w okresie nastoletnim, gdy miałam spierzchnięte usta w okresie jesienno - zimowym. Miło powrócić do niej po długiej przerwie i poczuć jej masełkową konsystencję oraz subtelny różany zapach. Świetnie chroni, ale aplikuje się dość tłustą warstwą i wolno się wchłania, pozostawiając usta nawilżone na długi czas. Używam ją w momencie, gdy czuję, że moje usta potrzebują natychmiastowej pomocy i ochotny przed czynnikami zewnętrznymi takimi jak zimnem czy wiatrem. Jeśli chodzi o odcień pomadki na ustach, to pozostawia ona subtelny blask, nadając ustom naturalnego odcieniu. Pomadkę można kupić w drogeriach stacjonarnych jak i internetowych za cenę około 8 zł.


Koniecznie dajcie znać czy miałyście tą serię!

21 komentarzy:

  1. Martwi mnie trochę ten zbyt intensywny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel ciekawy, choć ja ogólnie jakąś wielką sympatią do tej marki nie pałam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za zapachem róży, więc pewnie zapach by mnie zamęczył. A co to wtedy za radość ze stosowania produktu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten żel może być fajnym produktem, będę musiała go kupić

    OdpowiedzUsuń
  5. Firma Nivea tak długo utrzymuje się na rynku, to świadczy samo o sobie :) Cudne ma kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię różane produkty

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie to nie jest produkt dla mnie nie cierpię różanego zapachu w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Produkty nivea jak dla mnie są bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta pomadke nivea bardzo lubie. Ogólnie bardzo lubię ta markę

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za różanym zapachem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A mam go bardzo sobie chwalę

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie bym wypróbowała ten żel :) lubię żele micelarne. Pomadkę znam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię produkty różane, więc na początek może wypróbuję żel :)

    OdpowiedzUsuń
  14. 8 zł to dość niewiele, z chęcią wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak różane to idealne dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomadka raczej nie, ale ten żel z chęcią kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Już dawno nie miałam produktów Nivea. Podoba mi ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A właśnie mam w domu i chwalę sobie

    OdpowiedzUsuń
  19. Żel różany z miłą chęcią wypróbuję, ja akurat lubię ten zapach.

    OdpowiedzUsuń