sobota, 6 października 2018

Fioletowe kosmetyki - hit roku 2018! 💜

Na początku stycznia przeczytałam, że kolorem przewodnim roku 2018 będzie fiolet o nazwie Ultra Violet. Kolor ten został wybrany przez Instytut Pantone, który na kolorach zna się jak mało kto! Oszalała nie tylko branża modowa czy osoby zajmujące się szeroko pojętym desingiem, ale także wizażyści! Jak grzyby po deszczu można zaobserwować wysyp paletek cieni do powiek inspirowanych najmodniejszym kolorem tego roku! Co prawda, miesiące temu wzięłam tą nowinę z przymrużeniem oka, ale w końcu uległam i stałam się prawdziwym miłośnikiem fioletu! Bo nie jak teraz, to kiedy? Łapcie ten trend nim przeminie, a ja zapraszam do dalszej części mojego fioletowego postu! 💜


Wszechobecny fiolet zagościł nie tylko w moim sercu, ale także w kosmetyczce, buteleczce dezodorantu czy lakieru do paznokci. To zabawne, że kiedyś ten kolor był przeze mnie uwielbiany, a później unikałam go jak ognia, uważając, że jest nie dla mnie. Kobieta zmienną jest, ale pamiętajcie, tylko krówka zdania nie zmienia 🐄!

Moje fioletowe zbiory, to miks wszystkiego. Właściwie skompletowanie tego było dość intuicyjne! Są to produkty, które już jakiś czas stosuję, korzystam i chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami na ich temat. Będzie trochę zachwytu i bubel.


Find Your Color to 10 ml lakiery do paznokci od marki JOKO. Bogata gama, a jest ich aż 40 kolorów, przyprawia o zawrót głowy! Ja wybrałam pastelowy odcień fioletu o nazwie "Don't Promise" o numerze 125. To co wyróżnia te lakiery to przegenialny pędzelkiem typu "one move", umożliwiający pomalowanie paznokcia za jednym pociągnięciem! Niesamowicie mocne krycie, trwały efekt i odporność na ścieranie wyróżnia ten produkt. Lakier dostaniecie nawet w osiedlowych drogeriach w cenie 12 zł. Ja bym brała!


Jeśli kochacie małe paletki, dzięki którym możecie wykonać makijaż w 4 krokach i nie czujecie potrzeby kombinowania co ze sobą łączyć by prezentowało się dobrze? Zaufanie specjalistą 😉. Avon stworzył paletkę cieni o nazwie Smoky Plums utrzymaną w fioletowych odcieniach. Składa się ona z 3 matów i 1 najjaśniejszego, perłowego cienia. Ich gramatura wynosi 5 g. Cienie w odczuciu są dość kredowe, a ich pigmentacja jest średniej jakości, nawet z dobrą bazą marnie sobie radzą. Cena to 36,00 zł. Dajcie koniecznie znać w komentarzach, czy miałyście te palety z Avonu i jak się u was sprawdziły. Mnie osobiście nie zachwyciła.


Dezodorant z atomizerem Natural Vitality od Adidas to propozycja dla młodych, energicznych kobiet. To jeden z tych zapachów, który gości na rynku od 2008 roku, więc zapewne sporej części z was jest doskonale znany. Mnie urzekła jego kompozycja zapachowa, świeżość, a zarazem subtelnie wyczuwalna słodycz. Nie jest ani mdły, ani przytłaczający, idealnie nadaje się na co dzień. Kwiatowo - owocowe nuty w tym połączeniu najbardziej sprawdzą się w okresie wiosenno - letnim. Pojemność wynosi 75 ml, a jego cena to 15 zł. 

Nuta głowy: pomarańcza, jabłko, liść pomidora, liczy
Nuta serca: magnolia, arbuz, kwiat lotosu, kwiat osmantusa 
Nuta bazy: drzewo sandałowe, cyprysik hinoki


Sypki cień z aplikatorem Precision Glimmer od Avon o kolorze "lilac" to produkt, który mnie pozytywnie zaskoczył. Aplikacja gąbeczką przebiega pomyślnie, jednak należy robić to ostrożnie, bo ma tendencje do osypywania. Pigmentacja jest zadowalająca. Cień delikatnie się mieni, jednak ten efekt jest bardzo subtelny. Pojemność produktu wynosi 1 g. Niestety nie pamiętam ile kosztował, ponieważ ten produkt kupiłam dość dawno, a nie widziałam by był dostępny nadal w katalogu.


To wszystkie już propozycje, które dla was przygotowałam. A jeśli pytacie o brokaty, to są one tak wiekowe, że pamiętają czasy magazynów "Bravo" i "Bravo Girl", w których jako dodatek zostały dołączone! Jak mawia klasyk "kiedyś to było", a ten mały "gratisik" tak mi przypadł wtedy do gustu, że nawet szkoda mi było go używać 😂

Podsumowując, ten rok bez wątpliwości należny do ultrafioletu! W komentarzu dajcie znać, czy u Was również króluje wszechobecny fiolet, czy zupełnie nie przywiązujecie wagi do tego co jest na topie. Ściskam i do następnego 💋

32 komentarze:

  1. Lubię fiolet na paznokciach, w makijażu mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie lubie fioletu ani na pazurkach ani w makijazu :(

    BLOG ANGELIKA EM

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zapach Adidas jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię fiolet, jako akcent w makijażu oka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej spodobał mi się odcień lakieru do paznokci, przepiękny ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tych kosmetyków ale fioletowy bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  7. Mówiąc szczerze jakoś szczególnie nie podążam za trendami. Już nie :D Ale ogólnie fiolet to mój ulubiony kolor zdecydowanie! Z gromadki kosmetyków znam zapach i był na prawdę fajny :) Miło go wspominam, szkoda jedynie, że był bardzo nie trwały :(
    Dziękuję za odwiedziny i zostaję na dłużej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą :) Zapach nie należy do trwałych, ja jednak traktuję to jako atut. Niestety gdy za długo i w mocnym natężeniu czuję zapach np . jak świeżo po zaaplikowaniu, bądź podczas używania markowych perfum za miliony monet, bardzo mnie to przytłacza i wręcz mdli. Taki mój urok ;-)
      Cieszę się i dziękuję, że zostajesz ze mną na dłużej, ściskam :*

      Usuń
  8. Kolor lakieru przecudny, lubię też fiolet na ustach dodaje charakteru.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojj, ja dawno nie miałam na sobie fioletu :) Ale mam nową paletkę w tych odcieniach i chyba coś niebawem stworzę z jej udziałem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakier do paznokci ma przepiękny kolor. <3 Ja mam tenisówki w tym odcieniu i bluzkę na ramiączkach. <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś fioletowy to był mój ulubiony kolor lecz niestety tak średnio mi pasuje 😋

    OdpowiedzUsuń
  12. W tym roku przeczytałam o tym kolorze, na którymś z blogów. Szczerze mówiąc kiedyś nie miałam o takim losowaniu pojęcia! Ale miło dowiedzieć się czegoś nowego ;) Lubię fiolet i świetnie pasuje w ubraniach i kosmetykach:)
    Ciekawe propozycje, miałam kiedyś perfum z tej serii tyle, że różowy:) Ten błyszczący, sypki cień ma bardzo ładny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za fioletowymi kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię fiolet, te cienie są idealne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fiolet?
    Lubię w ubiorze, a cień w tym kolorze też posiadam.

    OdpowiedzUsuń
  16. niestety owe cienie do powiek z Avonu to bubel nad bublami dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam owocowe zapachy, więc z pewnością dobrze by mi zrobił Natural Vitality od Adidas. Niesamowite, że taki tani.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawi mnie jak by mi było we fiolecie. ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Sama uzywam tego adidasa :P polecam

    OdpowiedzUsuń
  20. aktualnie mój ulubiony kolor :* Jesienią obowiązkowy w mojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie ostatnio sporo fioletów w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja - jakoś nie jestem fanką FIOLETU - bez względu na,to czy jest on umieszczony w kosmetychach czy też odzieży.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię fiolet w makijażu oka, ale kompletnie nie jest moim kolorem i u mnie wygląda po prostu smutno :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Cienie mi się bardzo podobają no i lakier ❤
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  25. choć nigdy nie używałam to podoba mi się ten zapach adidas :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo mi się podobają tego typu kosmetyki, polecam!

    OdpowiedzUsuń