Bi-es to marka bardzo dobrze mi znana, głównie za sprawą odpowiedników drogich perfum. Nigdy nie byłam ich wielką fanką, zwracałam jedynie uwagę na pojedyncze zapachy, które akurat miała zamiar zakupić moja mama. Wraz z początkiem tego roku, odniosłam wrażenie, że marka Bi-es zaskakuje nas bardzo pozytywnie ilością wypuszczanych serii, dbałością o piękne i zróżnicowane szaty graficzne, flakoniki oraz fantastyczne zapachy.
Tym razem przychodzę do Was z recenzją uwodzicielskiego zapachu "Wild Soul" od Bi-es z kolekcji READY TO WEAR. Jeśli jesteście ciekawi moich odczuć oraz tego dla kogo dedykowane są te perfumy, to zapraszam do czytania dalszej części postu.
Kolekcji READY TO WEAR składa się z 5 perfum, której inspiracją stały się kobiety, klientki Bi-es. Marka perfum zwróciła głównie uwagę na nasz styl ubierania, szybkość oraz intensywność życia. Każdy zapach jest dedykowany innemu stylowi, więc każda zadzie coś dla siebie, ja natomiast wybrałam perfumy o nazwie "Wild Soul".
"Wild Soul" od Bi-es to zapach dedykowany dla nieposkromionej, lubiącej wyzwania i odrobinę szaleństwa kobiety. Jest świetnym wyborem, jeśli jesteś sobą, która widzi w życiu możliwości, a nie przeszkody... a przynajmniej tak uważa procent. Świetny dla kobiet, które zakładają dresową bluzę do szpilek 😉. Myślę, że chodzi o odwagę i szaleństwo oraz otwartość i ciekawość świata - czyżby ta oferta była skierowana głównie dla nastolatek i młodych kobiet? Ja sądzę, że tak!
Zapach o owocowo - kwiatowe z nutami drzewa,
który jest idealny do
noszenia na co dzień, jak i na wieczór - pod tym względem są naprawdę bardzo uniwersalne.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: marakuja, pomarańcza, mandarynka
Nuty serca: kwiat pomarańczy, jaśmin, orzech laskowy
Nuty podstawy: wanilia, paczula, drzewo cedrowe, karmel
Jeśli chodzi o moje odczucia, to zapach jest bardzo przyjemny, słodki, ale wcale nie duszący ani mdły. Kojarzy mi się z zapachem późnej wiosny, a nawet
lata i wywołuje u mnie same pozytywne emocje. Nie jest w żadnym stopniu nachalny. Ja określiłabym go jako niesamowicie nastoletni.
Opakowanie wody perfumowanej to standardowo kartonik, w
który zapakowane zostały perfumy. Szałowa szata graficzna pudełka z tygrysem na pierwszym planie, aż przyciągała moją uwagę w drogerii stacjonarnej, patrzę, a tutaj okazuję się, że to Bi-es. Szok, co? Szklany flakon też ma dość ciekawy kształt, jak na Bi-es, posiada także naklejkę, utrzymaną w stylu opakowania z nazwą perfum oraz marki. Atomizer działa
bez zarzutów.
Trwałość zapachu nie jest zbyt długa, ale ja nawet na to nie liczyłam. Na początku, po spryskaniu zapach jest bardzo intensywny, aż męczący, ale szybko znika, pozostawiając bardzo delikatną woń. Osobiście nigdy nie przepadałam za perfumami, które przez cały czas tak samo intensywnie pachną, jest to dla mnie wtedy męczące. Więc jeśli macie podobne odczucia niż ja, to zapewne taka słabsza trwałość nie będzie Wam przeszkadzać.
Pojemność: 100 ml
Cena: regularna cena to około 40 zł, chociaż na promocji dorwiecie je za niecałe 30 zł - nawet stacjonarnie.
Dostępność: od 1 czerwca są one dostępne w Hebe oraz wybranych drogeriach internetowych.
Podsumowując, "Wild Soul" od Bi-es to zapach, który od
pierwszego psiknięcia mnie oczarował, ale zdaje sobie sprawę, że
nie każda kobieta zrozumie mój zachwyt. Jestem wielką fanką słodkich, ale nie duszących nut zapachowych - w tych perfumach występuje moja ukochana wanilia oraz karmel. Opakowanie totalnie przypadło mi do gustu - ma desing w młodzieżowym stylu 😎 i co mogę dodać więcej? Perfum brać w ciemno nie polecam, ale jeśli macie podobny gust do mojego, to myślę, że warto sprawdzić je sobie w drogerii stacjonarnej. 💗
Warto sprawdzić ☺
OdpowiedzUsuńbardzo chetnie bym poznała :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy Bi-es :) Co prawda obecnie zamawiam z internetu podróbki drogich perfum, które pachną tak samo i długo się utrzymują, a kosztują 30zł za 100ml perfum :)
OdpowiedzUsuńŁadna buteleczka, ale zapach nie dla mnie. Bardzo nie lubię perfum, w których występuje wanilia :/
OdpowiedzUsuńPrezentują się super, chętnie je sprawdzę, gdy będą jakieś testery :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji na pewno sprawdzę ten zapach :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach. Flakonik bardzo fajny
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, ciekawe czy zapach by mi odpowiadał
OdpowiedzUsuńJuż mam tyle tych perfum, że nie wiem kiedy się skończą. Można by perfumerię otworzyć :D
OdpowiedzUsuńSłodkie, waniliowe zapachy to również moja bajka. Znam i polecam!
OdpowiedzUsuńInteresujące nuty zapachowe. Chyba by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńCzy to jest słodki zapach ? Bo są takie połączenia zapachów, że nie mogę się wyobrazić jak te perfumy mogą pachnieć
OdpowiedzUsuńintrygujący zapach :D
OdpowiedzUsuńJak na perfumy tego typu to nawet niedrogo ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie da się sprawdzić zapachu przez internet :D
OdpowiedzUsuńwyglądają fajnie, ciekawe jak pachną :D
OdpowiedzUsuńWachałam je ostatnio, przyjemny zapach
OdpowiedzUsuńDobrze wspominam Bies
OdpowiedzUsuńbardzo mi odpowiadają te perfumy c:
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny flakonik :) Jestem ciekawa tego połączenia nut zapachowych!
OdpowiedzUsuńnie znam, ale na pewno jak na nie natrafię to sprawdzę zapach
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka ma ten zapach, super pachnie :)
OdpowiedzUsuńIntrygujący flakonik :) przy okazji sprawdzę go w Hebe.
OdpowiedzUsuńJej, kiedyś gdzieś o nich czytałam.. całkiem niedawno. Miałam się pokusić na przetestowanie, ale nigdzie nie mogłam na nie trafić :x
OdpowiedzUsuńFajna cena, ciekawe jak pachną :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie je kpiłam. Super pachną
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego zapachu, ale słyszałam, że bardzo ładnie pachnie
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Nie znam niestety tego zapachu
OdpowiedzUsuń